Poranek przywitał nas pięknym deszczem :) Pogoda iście wymarzona na barłożenie, picie kawusi, przewalanie się w łóżeczku...ale jak wiadomo taki "prawie roczniak" nie przepada za zbyt długim byciem w jednym miejscu! Z drugiej strony aura nie do końca w zgodzie z naszymi planami, jutro planujemy działkowanie-grillowanie.
Jednak około południa słonko przegoniło chmury i wybraliśmy się na działeczkę:)
Tymek pierwszy raz, ale nie jedyny w dniu dzisiejszym zaliczył schody:)
Wiosna rozgościła się na całego :D
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz