w sosie własnym
2010-04-26
sezon rowerowy...
...najwyższy czas zacząć :) Ja dwa lata nie siedziałam na rowereku !!! Najpierw ciąża, a potem po porodzie choćby mi ktoś zapłacił nie usiadłabym!!! Więc teraz Tymek ma swój fotel na tatowym bajku, jeszcze tylko kupujemy kask rozmiaru mini i w drogę. Po kilku minutkach próbnych Tymek zapowiada się na niezłego roweristę:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz