NARESZCIE USNĄŁ!!!!UFFF.... zrobię sobie KAWKĘ, usiądę do komputera, może zacznę czytać jedną z książek, które dzisiaj przyniosła pani listonosz:)
A zza ściany słyszę: mammmmaaaa!!!!i kopanie w łóżeczko, bo Tymcio po przebudzenu nigdy nie płacze:) i wszystkie maleńkie plany i marzenia poszły w zapomnienie... Zaglądam do małego pokoiku a tu taki widok:
i po co mi kawa...:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz