2011-11-06

Ptaszki i eksperymenty

Bez obaw - tu nie chodzi o żadne eksperymenty na ptaszkach;)
Ptaszki były pierwsze - wystawa różnej maści papug i kanarków w ŁDK. Coś raczej dla wkręconych w temat hodowców niż spragnionych wrażeń amatorów ptasich wdzięków. Tymon nie oszalał z zachwytu ale za to sumiennie dokonał inspekcji chyba wszystkich medali, zbiorniczków z wodą i pojemników na ziarno;)
Wizyty w Eksperymentarium nie planowaliśmy ale że ptaszki nas nie zaspokoiły to pojechaliśmy do Manufaktury. Zdjęć z tej wizyty mamy niewiele bo było zwyczajnie za ciemno - ktoś chyba zapomniał włączyć światła. Ale miejsce jest jak najbardziej godne polecenia. Mnóstwo fajnej maszynerii - tyle że dla trochę starszych dzieci. Chociaż "skrzynka z piorunem" zrobiła na Tymonie spore wrażenie mimo że nie zna prawa Ohma;) A "tunel" trzeba przejść koniecznie, chociaż to atrakcja bardziej rodem z lunaparku niż z miejsca poświęconego nauce. Kto się tam wybierze i odważy nim przejść będzie wiedział o co chodzi:)
No i najważniejsze - Tymon wrócił do domu z nową zabawką - tęczową sprężyną, która potrafi schodzić po stopniach;)

























2 komentarze: