2010-07-12

uff jak gorąco, puff jak gorąco!!!

Upał...zero weny na pisanie...dużo chęci na wylegiwanie się pod drzewkiem, zabawy w baseniku... brakowało tylko w miniony weekend drineczków z parasolkami i masażystów/tek, cała reszta spełniona :)
najlepszym kompanem jest Tata

no i to profesjonalne oprzyrządowanie...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz