Pod pewnym intratnym pretekstem razem z Tomkiem Podgórskim zdziałaliśmy coś fajnego :)
W środę, w lesie, podczas megaaa upalnego dnia zrobiliśmy kilka zdjęć, Tomek zrobił :)Dodam tylko, że bardzo mi to dobrze zrobiło!!! Jednak trzeba działać, nawet nieporadna babcia, która przegrzała totalnie Tymka nie zniechęci mnie do dalszych kroków...
Oto rezultat:
świetne zdjęcia :) moje ulubione - oczywiście - w kapeluszu! pozdrawiam i zazdroszczę takiej poprawy samopoczucia :)
OdpowiedzUsuń