2011-10-18

w kolorze 'burzowym'.

Wczoraj Tymek uświadomił mnie, że kolor granatowy wcale nie jest granatowy, tylko 'burzowy'- ponieważ na nakrętce jest stempelek z deszczową chmurką :) - człowiek sie całe życie uczy, szczególnie od dzieci!
Przedszkolnej mantry ciąg dalszy: tydzień w przedszkolu równa się dwóm tygodniom chorowania!
Umilamy sobie z Tymkiem więc na różne sposoby dni spędzone w domu i czekamy na poprawę :)
Dzisiaj dzień "malowania" liści :)
Od w sosie własnym
Od w sosie własnym
Od w sosie własnym
Od w sosie własnym
kolor burzowy :)
Od w sosie własnym
Od w sosie własnym
Od w sosie własnym
Od w sosie własnym
Od w sosie własnym
Od w sosie własnym
Od w sosie własnym
Od w sosie własnym

A cos takiego próbowało mnie dziś oszukać :)
Od w sosie własnym

2 komentarze:

  1. Burzowy... no popatrz, taki "mały" a kreatywniejszy od niejednego "wielkiego".
    :)

    OdpowiedzUsuń
  2. znam to :/ w zeszłym roku hanka miała to samo zmprzedszkolem, ale pociesze Cię, że to przechodzi, odpukać , ale w szkole tak nie choruje :)

    OdpowiedzUsuń