Wizyta na Sarniej zawsze zaczyna i kończy się dobrym humorem. Wyśmienite jedzonko, winko, dzieciaki szalejące z psami, kotami. Mała księżniczka, Czerwony Kapturek i Operator różowego wózka.
Cudnie, leniwie, dzień skąpany w jesiennych promieniach słońca - oby jak najwięcej takich dni.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz