2013-10-20

smacznego!

Wolny weekend - HURAAAAA!
Tymek zdrowy - HURAAAAA!
Dużo jedzenia, pysznego jedzenia -  to co My z Krzychem lubimy najbardziej :)
Wczorajszy dzień rozpoczeliśmy smacznie a zakończyliśmy jeszcze smaczniej.
Ku rodziców ogromnej uciesze dzielnie wtórował nam w tym Syn :D

Zaraz po angielskim, na którym Tymek się wyszalał, zorganizowaliśmy sobie wycieczkę autobusem.
Dla dziecka 'samochodowego' to dobra atrakcja :)
Potem odwiedziliśmy w strefie Off Piotrkowska Eko targ - jak co tydzień, smacznie, kusząco, pachnąco... Zakupy (wielki chleb, słoik sosu pomidorowo-kokosowego, wędzone sery, łosoś, kiełbaska z kolendrą...) targaliśmy z sobą do samego wieczora - ale o tym w następnym poście.
Obiad w cudownym Tari Bari, gdzie można zjeść "krem z pomidorów bez kremu" - oczywiście na specjalne życzenie "czteroipółlatka" z dodatkowym makaronem. Można mazać po papierowym obrusie, napić się dobrego winka, piwka. W towarzystwie zajadającego się Syna - dla nas bezcenne :)
Zaczeliśmy jedzeniem i skończyliśmy ten dzień jedzeniowo w Breadni, gdzie Tymek pochłonął kolejną porcję przepysznego penne z kurczakiem i cukinią (!). A My uraczyliśmy się bajglami z łososiem, indykiem... aż mi ślinka cieknie na wspomnienie wczorajszego łasuchowego dnia :)







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz