2013-10-20

Lodz Design Festival

Po jedzeniu Dobrusia wyciągnęła nas na wystawę towarzyszącą Festiwalowi Designu, to było coś, czego nam ostatnio brakowało. Piękne przedmioty, przestrzenie otaczały nas zewsząd. Cztery piętra w ogromnej, starej fabryce pochłąneły nas na kilka godzin. (W tej samej fabryce pracował kiedyś pradziadek Tymka:). Sale zabaw, kinder planety wymiękają przy takich atrakcjach. Tymek jak nakręcony poruszał się wśród eksponatów, zupełnie swobodnie odkrywał nowe kształty, formy. Komentował eksponaty i zagadywał wystawców :)
A My przyglądaliśmy się pewnym rozwiązaniom, które chcielibyśmy umieścić w Naszym Wymarzonym Domu :) - od czegoś trzeba zacząć...
























Brak komentarzy:

Prześlij komentarz