2014-08-23

Vilnius

Co roku staramy się z Krzychem wyrwać się gdzieś choć na kilka dni.
Początkowo były to wyjazdy październikowe, pretekstem była rocznica ślubu, ale drugi rok z rzędu wybraliśmy się w sierpniu. Cóż to był za wyjazd...
Kilka dni już minęło od naszego powrotu, emocje trochę ochłonęły a Krzych już w innym miejscu świata sam.
Litwa - Wilno które odwiedziliśmy z przyjaciółmi totalnie nas zaczarowało.
Miks starego z nowym, tradycyjnego z nowoczesnym. Jeśli Ktoś planuje się tam wybrać to trzeba szybciutko, zanim "stare baby" odejdą, wyremontują każdą rozsypującą się kamienicę i każde magiczne podwórko.
Dzisiaj kilka zdjęć z naszych spacerów, pierwsze podjeście do tematu i na pewno nie ostatnie...
Sorry :)





























1 komentarz: