2011-05-22

burzowo

...chciałoby się powiedzieć, że nasza rodzinka uwielbia burze! Ale to dotyczy tylko mnie i Krzycha, Tymek jest w części raczej bardziej bojaźliwej. Od kilku dni często grzmi i pioruny majują przecudne kształty na niebie, na co się w z Krzychem uśmiechamy. Dzisiaj Krzych jak szalony biegał z aparatem po polach i próbował złapać jakiegoś pioruna, pstryknąć jakieś fajowskie chmury :)
Nie było czasu, więc nie pisałam o najważniejszej zmianie w naszym trójkąciku: powoli żegnamy się z " Pampersiakiem" i witamy dostojnego majtkowego mężczyznę :D Osikując przy tym wszystko co się napatoczy: drzewka, trzepaki, autka itd, to co pojawiło się na naszej trasie i było bardziej atrakcyjne zostało już przez Tymcia oznakowane! " dwójeczki" potrafią się jeszcze zabłąkać, ale jestem dobrej myśli :)
Weekend spędziliśmy na "wsi", wróciliśmy zmęczeni i zarazem wypoczęci - Tak to tylko My umiemy ;) Odbyliśmy kilka lekcji przyrody, botaniki i zoologii. Tymek obudził się z "kukurykuuu" na ustach! Po raz pierwszy rozwalił sobie kolano na betonie i zaliczył kilka razy ten sam dołek u dziadka na podwórku. Ogólny rozrachunek jednak liczymy na " +" .
Od w sosie własnym
Od w sosie własnym
Od w sosie własnym
Od w sosie własnym
Od w sosie własnym
Od w sosie własnym
Od w sosie własnym
Od w sosie własnym
Od w sosie własnym
Od w sosie własnym
Od w sosie własnym

:* Mój Ty Tygrysie :*

5 komentarzy:

  1. Piękny parasol i ekstra kopara! Maja by oszalała :):) powodzenia w kolejnym etapie :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. na taką łąkę to i ja bym się chętnie wybrała!!!! zazdroszczę! Nocnikowania też zazdroszczę, ja przeżywam bunt mojego dwulatka, który jest zajęty swoim buntem...nie ma czasu na myslenie o zdjęciu pieluchy... trzymam kciuki!!!!!!:):):)

    OdpowiedzUsuń
  3. Kasiu to spychacz :)
    A co do zrzucania pieluch...praca jest po naszej stronie :) Ja częściej myślę i pamiętam o sisi niż sam zainteresowany!!!

    OdpowiedzUsuń
  4. kocham majową zieleń:) i burze też! ale tylko wtedy kiedy nie jestem sama:P fajoska parasolka i kalosze:D

    OdpowiedzUsuń
  5. haha, spychacz, no tak :) gapa mama ;)

    OdpowiedzUsuń